Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Gotowanie.Smakosze.pl > Porady > Złóż na pół paragon z Lidla. Żałuję, że wcześniej nie znałem tej sztuczki
Kacper Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 02.08.2025 07:00

Złóż na pół paragon z Lidla. Żałuję, że wcześniej nie znałem tej sztuczki

Złóż na pół paragon z Lidla. Żałuję, że wcześniej nie znałem tej sztuczki
Fot. Shutterstock/Milos Momcilovic

Paragon to najprościej mówiąc dokument, potwierdzający dokonanie zakupu. Najczęściej słyszymy informacje na temat paragonów grozy. Tym razem jednak będzie o czymś innym. Wiedzieliście, że paragony mają ukrytą funkcje, której znajomość przyda się na zakupach. Zobaczcie, co trzeba zrobić. 

Ukrytka sztuczka z paragonem

Paragony nie muszą być tylko grozy, ale też bardzo przydatne. Jak wszyscy dobrze wiemy, paragon gwarantuje nam dowód, że dokonaliśmy płatności za zakupy i wszystko odbyło się legalnie. Jednakże wychodząc często ze sklepu, np. z Lidla musimy zeskanować kod kreskowy, aby móc przejść przez bramkę i opuścić sklep. Jest to dodatkowa kontrola bezpieczeństwa. Niestety wiele osób ma często problem z zeskanowaniem paragonu.

Czytnik niestety nie zawsze potrafi wyłapać wspomniany kod. Na szczęście jest na to bardzo prosty sposób, który został zaproponowany przez autora profilu na Facebooku o nazwie “Pomysłodawcy”. Wystarczy zrobić jedną rzecz.

Co trzeba zrobić?

Wystarczy złożyć paragon na pół

Okazuje się, że to prostsze, niż może się wydawać. Aby wyjść zwycięsko z walki z czytnikiem, wystarczy po prostu złożyć paragon na pół i przyłożyć kodem kreskowym do czytnika.

Wystarczy złożyć paragon na pół i czytnik bardzo szybko odczytuje kod kreskowy! Testowałem to przez kilka ostatnich dni i za każdym razem zauważyłem znaczną różnicę w czasie reakcji czytnika.😱 - napisał autor profilu. 

Dzięki temu prostemu trikowi już nie będę musiał męczyć się z nieszczęsnym czytnikiem, co tylko potęgowało stres i niezręczną sytuację w momencie, kiedy widziałem, że ludzie stojący za mną również chcą opuścić sklep. Jak to działa?

Te czytniki w większości to skanery optyczne, w których czujnik wykrywa światło odbite od białych i czarnych elementów. Jednak obecnie w wielu marketach stosuje się bardziej ekologiczny papier do drukarek fiskalnych - nie jest on idealnie biały, a do tego jest bardzo cienki. Przez to kontrast między bielą a czernią jest zaburzony, a światło odbija się niedokładnie, ponieważ papier przepuszcza jego część.
Składając paragon, zmniejszamy prześwity i poprawiamy kontrast - i oto cała magia! - podsumował autor. 

W komentarzach pod postem użytkownicy podzielili się swoją własną opinią na ten temat.

Co na to użytkownicy Facebooka?

Zakupy nie zawsze należą do najprzyjemniejszych czynności. Długie kolejki, brak asortymentu, tłum ludzi i wiele innych rzeczy składają się na zdenerwowanie oraz zepsuty humor. Na szczęście dzięki takich profilom na Facebooku jak “Pomysłodawcy” można mieć o jeden problem mniej. Co sądzą użytkownicy o takim rozwiązaniu? Pod postem pojawiło się wiele komentarzy.

wystarczy dostatecznie mocno przycisnąć nogą na bramkę i sama się otworzy.

Ja kładę paragon i zakrywam dłonią łapie od razu

Robię tak od zawsze i działa, choć ostatnio w jednym Lidlu i tak nie chciało się otworzyć. Natomiast jak wróciłem po chwili coś dokupić to bramka była już otwarta na stałe. 😎

Jutro wytestuję tę metodę. Wydawało mi się, że wystarczy przyłożyć i zaczekać, a wiele osób tym kodem szoruje po skanerze — i wtedy rzeczywiście furtka nie puszcza.

- napisali niektórzy użytkownicy. 

Jak widać, nawet najmniejsze rzeczy mogą ułatwić nam codzienne czynności. Jeśli nie znaliście wcześniej tego patentu, to koniecznie musicie go wypróbować.

Sprawdź przepis na pyszną jajecznicę z kurkami. Zobacz, jak odpowiednio mrozić bób?

Złóż na pół paragon z Lidla. Żałuję, że wcześniej nie znałem tej sztuczki
Fot. Shutterstock/Tetiana Harkava