Domowa odżywka do zamiokulkasa. Wystarczy produkt z kuchni
Zamiokulkas to roślina odporna, ale gdy przestaje rosnąć, potrafi tkwić w bezruchu przez wiele tygodni. Woda po ryżu skutecznie pobudza go do życia – zawiera minerały niezbędne do tworzenia nowych liści. Sprawdź, jak w kilka minut przygotować naturalną odżywkę z jednego kuchennego składnika.
- Odżywka gotowa po 2–3 dniach.
- Zawiera azot, fosfor i potas – podstawowe pierwiastki dla wzrostu.
- Stosuje się ją raz na trzy tygodnie – bez ryzyka przelania rośliny.
- Metoda jest tania i skuteczniejsza niż wiele sklepowych nawozów.
Woda po ryżu zamiast sklepowego nawozu
Podczas moczenia lub gotowania ryż uwalnia do wody:
- skrobię – źródło azotu niezbędnego do budowy zielonych części rośliny,
- fosfor – wspiera rozwój korzeni i młodych pędów,
- potas – reguluje gospodarkę wodną i poprawia ogólną kondycję liści.
Zamiokulkas dobrze toleruje tę formę nawożenia, bo działa łagodnie i nie prowadzi do przenawożenia. Wystarczy podlewać raz na trzy tygodnie, by pobudzić roślinę do wzrostu – bez ryzyka gnicia korzeni.

Jak przygotować domową odżywkę do zamiokulkasa – przepis
Krok 1. Przepłucz szklankę białego ryżu na sitku.
Krok 2. Przełóż do litrowego słoika i zalej zimną wodą.
Krok 3. Przykryj gazą, odstaw w ciepłe miejsce na 2–3 dni.
Krok 4. Odcedź – płyn to gotowa odżywka.
Szybsza wersja: ugotuj ryż bez soli, ostudź wywar i użyj go po dwóch godzinach. Oba roztwory są bogate w mikroelementy i gotowe do podlewania.
Jak i kiedy podlewać zamiokulkasa wodą ryżową?
- podlewaj tylko, gdy ziemia całkowicie wyschnie – zamiokulkas źle znosi nadmiar wilgoci,
- wlej odżywkę bezpośrednio do doniczki, unikając kontaktu z liśćmi,
- powtarzaj co trzy tygodnie – najlepiej od wiosny do wczesnej jesieni,
- optymalne warunki: jasne stanowisko (bez palącego słońca), 20–25°C i lekkie, przepuszczalne podłoże.
Woda po ryżu to tani i skuteczny sposób, by zamiokulkas znów wypuścił świeże, jędrne liście. Zamiast drogich nawozów – wykorzystaj to, co już masz w kuchni.
Dowiedz się, co sadzić w październiku. Radziliśmy także, czego nie robić podczas suszenia grzybów.

Źródło:
dom.wprost.pl