Wiosną zawsze przyrządzam tę wersję mizerii. Sezonowy dodatek bosko podkręca jej smak

Mizeria z dodatkami

„Mizeria” to chyba najbardziej ironiczna nazwa w całej książce kucharskiej. Słowo po łacinie oznacza ubóstwo, tymczasem sama surówka z ogórka jest może i prosta, ale z pewnością okazała. Jednak rzeczywiście ubogą mizerię da się z łatwością ubogacić.

W sezonie wiosennym składnikiem, który aż się prosi do mizerii, jest rzodkiewka. Charakterystyczna w smaku, słodkawa lub bardziej pikantna, świetnie odnajduje się w zestawieniu z ogórkiem. Całość jest chrupka i soczysta, taka właśnie, jaka powinna być wiosną.

Mizeria z rzodkiewką

Na kanale TalerzPokus, skąd pochodzą ilustracje do tego przepisu, znajdujemy podobną surówkę podaną w wersji lekko posłodzonej. To ciekawe rozwiązanie, jednak słodycz w połączeniu z ostrością rzodkiewki może nie dać najlepszych rezultatów. Zalecamy więc ostrożne słodzenie takiej wersji mizerii.

Składniki

• 1 długi ogórek
• 4-5 dużych rzodkiewek
• 1 mały kubeczek jogurtu naturalnego
• 1 mały pęczek koperku
• Sól i pieprz lub cukier

Wiosenna mizeria

Ogórki i rzodkiewka na mizerię powinny być dobrze schłodzone – wtedy warzywa są najbardziej chrupkie. Ogórek obieramy (chyba że ma cienką skórkę) i kroimy w cienkie plasterki. Podobnie w plasterki kroimy rzodkiewkę. Koperek drobno siekamy.

Warzywa umieszczamy w miseczce, solimy i zalewamy jogurtem naturalnym. Nie powinno się zasypywać warzyw solą zbyt wcześnie, w przeciwnym razie wypuszczą sok. Takie ogórki trzeba wtedy odcedzić z soku – są równie smaczne, ale zmieniają swój charakter.

Sałatkę dokładnie mieszamy z posiekanym koperkiem. Można posypać ją pieprzem (biały pieprz pasuje doskonale) i skropić sokiem z cytryny. Do smaku można także dosypać do niej cukru. Mizerię podajemy niezwłocznie po przygotowaniu.

Sprawdź ten pomysłowy przepis na młodą kapustę.