Absurdalne ceny jajek, w niektórych miastach płacą jak za złoto. Mają już dość
Ceny jajek poszły w górę, a tuzin może kosztować nawet około 23 zł. Tak sytuacja przed świętami wielkanocnymi wygląda w USA. Pojawiają się jednak głosy, że w niektórych miastach koszt jednego jajka może wynosić nawet jednego dolara, czyli około 3,78 zł. Czy taka sytuacja grozi również mieszkańcom Europy?
Najdroższe jajka w USA
Ceny jajek w USA prawdopodobnie osiągnęły rekordową wartość. W Nowym Jorku i w New Jersey za tuzin należy zapłacić 12 dolarów. Po przeliczeniu tej kwotę na naszą walutę wynika, że za opakowanie należy zapłacić dokładnie 45,36 zł. Oczywiście jest to wartość skrajna. W marcu średnia cena jajek wynosiła 6,23 dolara.
Wzrost cen ma wpływ nie tylko na kieszenie obywateli, ale też na właścicieli restauracji. Na przykład sieć restauracji Denny's w związku z podwyżkami podniosła również ceny dań, w których jajka się znajdują. Dziennikarz CBS News przygotowując materiał na ten temat, rozmawiał z właścicielem jednej z restauracji. Mężczyzna nie krył wzburzenia, a artykuł spożywczy porównał do cennego kruszcu.
Jajka są tak drogie, iż można czuć się, jakby się jadło złoto – podzielił się spostrzeżeniem mężczyzna.
Niestety, rzeczywistość okazuje się o wiele bardziej przyziemna, a jajka ze złota nie są. W ciągu roku ceny jajek w Stanach Zjednoczonych wzrosły aż o 75 procent. Powodów jest co najmniej kilka, ale głównym czynnikiem jest ptasia grypa. Od dłuższego czasu mierzą się również europejscy hodowcy drobiu.

USA szuka pomocy
Podwyżki cen doprowadziły do sytuacji kuriozalnych. Część obywateli zdecydowała się na nielegalny przemyt jajek z Meksyku, gdzie ceny są o wiele niższe. Takie działania sprawiły, że rząd USA zwrócił się o pomocy do Europy, m.in. również do Polski. Wynika z tego, że Amerykanie chcą, aby kraje starego kontynentu zwiększyły import jajek do Stanów Zjednoczonych. Biorąc pod uwagę zapowiedzi Donalda Trumpa, który w marcu głosił, że tylko 25-procentowe cła na produkty europejskie są uczciwe, jest to zastanawiające.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Z kolei eksperci z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz podkreślają, że transport do USA jest jak najbardziej możliwy, ale jego koszt będzie bardzo kosztowny. Sytuacja na rynku amerykańskim jest poważna, ponieważ za kilka dni obchodzona będzie Wielkanoc, a to sprawia, że zapotrzebowanie na ten produkt wzrośnie o 180 milionów. Złudzeń nie ma także gazeta „New York Post”, która twierdzi, że w najbliższym czasie sytuacja nie ulegnie ani stabilizacji, a i ceny nie zostaną obniżone.

Śledztwo w sprawie jajek
Wzrost cen jajek doprowadził do pojawienia się licznych spekulacji na ten temat. Gdyby snuli je fani teorii spiskowych, nie byłoby problemu. W tym wypadku wątpliwości ma jednak Departament Sprawiedliwości USA. Instytucja stojąca na straży prawa wszczęła śledztwo, którego celem jest sprawdzenie, czy podwyżki nie są spowodowane zmową producentów. Według władz mogli oni sztucznie podnieść ceny, aby zwiększyć swój dochód.
Ze śledczymi współpracuje jeden z największych producentów jajek w USA – Cal-Maine. Na ten moment nie wiadomo, co departamentowi udało się ustalić. Nieznane są także przesłanki do prowadzenia śledztwa.
Niedawno pisaliśmy o Polaku, który znalazł się na liście najbogatszych ludzi na świecie i który jest także właścicielem sieci Dino. Informowaliśmy także o korzystnych promocjach w Biedronce.
