Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Gotowanie.Smakosze.pl > Porady > Grzyby należy wykręcać czy wycinać? Leśnicy wyjaśniają raz na zawsze
Maciej Jurczyk
Maciej Jurczyk 07.09.2025 05:06

Grzyby należy wykręcać czy wycinać? Leśnicy wyjaśniają raz na zawsze

Grzyby należy wykręcać czy wycinać? Leśnicy wyjaśniają raz na zawsze
Fot. Canva

Wrześniowy las pachnie wilgotną ściółką, a brązowe kapelusze kuszą z każdej strony. Zanim jednak sięgniesz po pierwszy okaz, warto przypomnieć sobie podstawy – tak, by nie zaszkodzić ani sobie, ani przyszłym plonom. Spór o to, czy grzyby lepiej wykręcać, czy wycinać, powraca co roku, niczym jesienny wysyp borowików.

Sezon na grzyby trwa

Gdy kosze zapełniają się podgrzybkami, kurkami i borowikami, pytanie o prawidłową technikę zbioru nabiera znaczenia. Grzyby dla wielu Polaków to nie tylko składnik kuchni, ale i ulubiony jesienny rytuał. Mimo licznych poradników i nagrań edukacyjnych, na leśnych ścieżkach wciąż ścierają się opinie: jedni twierdzą, że lepiej wycinać nożykiem, drudzy – że wykręcać delikatnie z podłoża.

Leśnicy z Nadleśnictwa Baligród odpowiadają jednoznacznie: dla grzybni nie ma to większego znaczenia. Owocnik i tak obumiera po dojrzeniu, a sama grzybnia – pod warunkiem, że nie zostanie uszkodzona – może owocować przez wiele sezonów. Kluczowa jest ostrożność, nie narzędzie.

Grzyby należy wykręcać czy wycinać? Leśnicy wyjaśniają raz na zawsze
Fot. Canva

Jak zbierać grzyby, by nie szkodzić grzybni?

Leśnicy proponują kompromis, który uwzględnia cechy różnych gatunków. Grzyby o masywnym trzonie, jak borowiki i koźlarze, najlepiej przycinać tuż nad ziemią – dzięki temu nie zostaną nadłamane ani zabrudzone. Kruche gatunki blaszkowe, jak kurki, zielonki czy rydze, można delikatnie wykręcić, a powstały otwór zasypać ściółką. Taki zabieg chroni grzybnię przed wysychaniem i pozwala jej pracować dalej.

Bez względu na wybraną technikę, nie należy kopać w ziemi ani szarpać mchu. Wystarczy ostrożny ruch nożem lub palcami. Po zerwaniu warto oczyścić kapelusz z igliwia i odrzucić robaczywe sztuki – las wykorzysta je lepiej niż domowy śmietnik. Leśnicy podsumowują to krótko: „zbieraj z głową, zostawiaj porządek”.

Kiedy zbierać i po jakie grzyby sięgać?

Wrzesień to najlepszy czas na grzybobranie. W jasnych borach pojawia się podgrzybek brunatny, na kwaśnych, górskich zboczach króluje borowik szlachetny, a na obrzeżach świerczyn można spotkać całe kolonie maślaków. Między mchami ukrywają się kurki, a na piaszczystych polanach – pierwsze rydze.

Najlepiej wyruszyć do lasu o świcie, gdy rosa jeszcze zamyka pory kapeluszy. Młode, jędrne grzyby są trwalsze, łatwiejsze do przechowywania i transportu. Doświadczeni zbieracze twierdzą, że najlepszą wskazówką jest zapach – jeśli ściółka pachnie intensywnie orzechami i migdałami, to znak, że grzybnia pracuje pełną parą.

Wystarczy nożyk, koszyk i znajomość właściwej techniki. Las się odwdzięczy – a ty wrócisz z pełnym koszem i czystym sumieniem, wiedząc, że kolejne owocniki już dojrzewają pod warstwą mchu.

W ostatnim czasie informowaliśmy o wysokich cenach suszonych grzybów. Wskazywaliśmy sposób na pozbycie się muszek owocowych. 

Grzyby należy wykręcać czy wycinać? Leśnicy wyjaśniają raz na zawsze
Fot. Canva

Źródło:

podroze.onet.pl

zielona.interia.pl