Jabłka od sąsiada spadły na twoją działkę? Przepisy mówią jasno co z tym zrobić
Gdy gałęzie jabłoni wiszą nad ogrodzeniem, a dojrzałe owoce spadają na sąsiednią działkę, łatwo o konflikt. Sezon zbiorów nabiera tempa, więc warto wiedzieć, komu przysługują spadłe jabłka, czy można je zbierać i jak rozwiązać spór, zanim przerodzi się w sąsiedzką wojnę.
Jabłka na miedzy
Polskie prawo wyraźnie rozróżnia sytuacje, w których owoce znajdują się jeszcze na gałęziach, i te, w których spadły już na ziemię. Dopóki jabłko wisi na drzewie, nawet jeśli gałąź przechyla się nad cudzą posesją, owoc należy do właściciela drzewa. Zerwanie go bez zgody to naruszenie prawa własności.
Inaczej jest, gdy jabłko spadnie na ziemię – zgodnie z art. 148 Kodeksu cywilnego, staje się ono pożytkiem gruntu, na który upadło. Mówiąc prościej: jeśli jesienny wiatr zrzuci jabłka na Twój trawnik, masz prawo je zebrać i zjeść – bez pytania sąsiada o pozwolenie.

Czy można wejść na cudzą działkę po owoce lub przyciąć gałęzie?
Najpierw warto działać polubownie: poprosić sąsiada o ścięcie gałęzi lub zebranie owoców, które wkrótce spadną. Jeśli prośba nie przynosi efektu, art. 149 Kodeksu cywilnego pozwala właścicielowi działki wejść na teren sąsiada – ale tylko w takim zakresie, w jakim to konieczne do usunięcia przeszkadzających gałęzi lub zbioru owoców. Trzeba jednak wcześniej poinformować sąsiada i naprawić ewentualne szkody.
Jeśli konary lub korzenie utrudniają korzystanie z Twojego gruntu, art. 150 KC daje prawo do ich samodzielnego przycięcia – jednak i tu warto zacząć od rozmowy. Dzięki temu unikniesz niepotrzebnych nieporozumień i formalnych roszczeń.
Jak uniknąć konfliktów? Porozumienie zamiast pretensji
Najlepszym rozwiązaniem jest wspólne ustalenie terminu zbioru. Właściciel drzewa może zebrać owoce po swojej stronie i pozostawić spadłe jabłka sąsiadowi. Jeśli problem się powtarza, warto zaproponować przycięcie korony drzewa lub zasadzenie nowej jabłoni po swojej stronie ogrodzenia.
Zachowanie spokoju i znajomość prawa pozwalają uniknąć konfliktów. Zamiast sporu o kilka owoców, możesz wrócić do domu z koszem jabłek i dobrą relacją z sąsiadem. Jesienny urodzaj nie musi kończyć się w sądzie – wystarczy kilka minut rozmowy i szacunek dla granic działki.
Ostatnio radziliśmy, co warto siać we wrześniu. Wskazywaliśmy również zdrowy owoc, na który trwa właśnie sezon.

Źródło: domekiogrodek.pl