Kopytka z 3 składników. Wychodzą mięciutkie jak chmurka

Kopytka mięciutkie jak chmurka – najprostszy przepis na domowy obiad

Kopytka to smak dzieciństwa – miękkie, delikatne i doskonale pasujące zarówno do sosu, jak i podsmażonej cebulki. Długo szukałam przepisu, który zawsze się udaje i nie wymaga wielu dodatków. W końcu znalazłam – poleciła mi go Ania Zyśk z kanału jedz.pysznie na Instagramie. Trzy składniki i chwila pracy wystarczą, by cieszyć się pysznym, domowym obiadem.

Składniki, które zawsze mam pod ręką

• 1 kg mączystych, ugotowanych ziemniaków (najlepiej jeszcze ciepłych, przeciśniętych przez praskę),
• 1 małe jajko,
• 250–300 g mąki pszennej.

To naprawdę wszystko, czego potrzeba. Dodatkowej soli używam tylko do gotowania ziemniaków i wody na kopytka.

Jak przygotowuję kopytka krok po kroku

Krok 1. Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę i odstawiam na chwilę, żeby lekko przestygły.

Krok 2. Dodaję jajko i większą część mąki. Wyrabiam ciasto, w razie potrzeby podsypując jeszcze odrobiną mąki – ciasto powinno być miękkie, ale nie klejące.

Krok 3. Dzielę je na kawałki, każdy wałkuję w długi rulon i kroję pod kątem na charakterystyczne romby. Kopytka wrzucam do wrzątku z odrobiną soli. Gotuję do momentu, aż wypłyną na powierzchnię.

Dlaczego ten przepis zawsze się udaje?

Prostota i proporcje – to klucz do udanych kopytek. Dzięki radzie Ani Zyśk mam pewność, że ciasto się nie rozpadnie, a kluski wyjdą miękkie, ale sprężyste. Dla mnie to idealna baza do wielu obiadów – równie dobrze smakują w klasycznej wersji, jak i podsmażone na złoto następnego dnia.

Gotowe kopytka podaję z masłem, bułką tartą, sosem grzybowym lub mięsem. W każdej wersji smakują fantastycznie.

Źródło: 

• Anna Zyśk
• Smakosze.pl