Pakuję rabarbar do słoików i robię kompot na zimę. Rodzina ciągle o niego prosi

Rabarbar na zimę

Rabarbar to produkt specyficzny pod kilkoma względami. Nie tylko dlatego, że jest to warzywo, które stosujemy jako owoc – a przeważnie robimy to w drugą stronę, jak z pomidorami czy papryką. Także dlatego, że choć sezon na niego przypada na wiosnę, to najchętniej pilibyśmy go zimą.

No dobrze, wiosenne menu znajduje tysiące zastosowań dla rabarbaru – w postaci ciast czy deserów chociażby. Ale kompot na zimę z tych zabawnie cierpkich, słodkawych łodyg, to nie tylko wspomnienie cieplejszych dni, lecz także rozgrzewający napar i esencja odporności.

Zdrowy rabarbar

Rabarbar, dzięki witaminom A i C, jest dobrym wzmacniaczem odporności w wymagającym, zimowym czasie. Zawartość błonnika reguluje funkcje układu trawiennego, co także wpływa na lepsze samopoczucie. A bogactwo przeciwutleniaczy łagodzi procesy starzenia się komórek.

Dalsza część tekstu pod filmem.

Składniki

• 1 kg łodyg rabarbaru
• 180 g cukru
• 6-8 goździków

Wekowanie rabarbaru w słoikach

Rabarbar jest łodygą rośliny, wyrastającą bezpośrednio z gleby. Łodygi rozdzielamy więc i dokładnie płuczemy, uważając na resztki ziemi, które mogłyby je pokrywać. Następnie kroimy rabarbar w plastry o grubości kilku milimetrów lub w kostkę.

Kawałki warzywa przekładamy do wyparzonych słoików, by zajmował ⅔ wysokości. Do każdego dodajemy po dwa goździki. Zasypujemy każdy dwiema łyżkami cukru.

Słoiki zalewamy zimną, przegotowaną wodą. Zakręcamy je i ustawiamy w garnku wyściełanym ściereczką. Zalewamy wodą, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 30 minut.

Kolejnego dnia, powtarzamy gotowanie, tym razem przez 20 minut. Trzeciego dnia pasteryzujemy przez 15 minut. Następnie studzimy odwrócone do góry dnem słoiki, a przestudzone – odstawiamy do piwnicy lub lodówki.

Wypróbuj też przepisy na zupę z soczewicy na rosole i  rosół z grilla.