Przepis na tę aksamitną zupę dostałem od babci. Robię ją co kilka dni, rodzinie zawsze mało
Ta szybka i tania zupa idealnie rozgrzewa w zimowe dni. Spodoba się także wegetarianom, gdyż nie zawiera mięsa. Jest w niej za to sporo warzyw, które sprzyjają diecie i dobremu funkcjonowaniu organizmu. Jej ugotowanie zajmuje kilka chwil.
Zupy na chłody
Doskonale wiadomo, że jarzyny to podstawa zdrowej diety. Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę, że jedną z najlepszych ich postaci są właśnie zupy. Warzywa jedzone na surowo nie są tak łatwo strawne (patrzę na ciebie, ziemniaku!), zaś kiedy jemy je w ugotowanej postaci, często z wodą z gotowania wylewamy mnóstwo składników odżywczych.
Zupy pomagają zaś zachować wszystkie dobrodziejstwa warzyw, nawet te, które zostają w wodzie. Nie wahajmy się więc eksperymentować z zupami jarzynowymi, zwłaszcza w porze jesienno-zimowej. Ich rozgrzewająca moc natychmiast stawia na nogi. W końcu przepis z babcinego notatnika musi działać.
Szybka zupa jarzynowa
Ten przepis na szybką i prostą zupę jarzynową można potraktować jako bazę do eksperymentów. Zdjęcia zaczerpnęliśmy z kulinarnego kanału Nowe smaczne przepisy, który wzbogaca kompozycję także o pieczarki. Warto spróbować.
Składniki
- 1 średnia cukinia
- 1 średnia cebula
- 2 marchewki
- 2 ziemniaki
- Opcjonalnie: 0,2 kg pieczarek
- 2-3 ząbki czosnku
- Pęczek koperku
- 100 g tartej mozzarelli
- Sól, pieprz, odrobina oliwy do smażenia
Przygotowujemy rozgrzewającą zupę jarzynową
Cebulę kroimy w kostkę, a marchewkę ścieramy na tarce o grubych okach. Na dnie garnka rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy cebulę, a kiedy się zeszkli, dodajemy marchewkę. Jeśli używamy pieczarek, dodajemy je także, pokrojone w plastry.
Kiedy składniki są już przesmażone, zalewamy je wodą (ok. 1,5-2 litry). Pod przykryciem doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy ziemniaki pokrojone w drobną kostkę i gotujemy niemal do miękkości. Następnie dodajemy obraną i pokrojoną w kostkę cukinię oraz przeciśnięty przez praskę czosnek i gotujemy jeszcze 5 minut.
Do garnka wsypujemy startą mozzarellę (można pominąć ten element, jeśli zupa ma być dietetyczna). Wyłączamy palnik pod garnkiem, dorzucamy posiekany koperek i odstawiamy na 15 minut. Po upływie tego czasu można podawać zupę. Odgrzewana będzie dobra również na drugi dzień.
Wypróbuj też przepisy na niezwykłą surówkę według Tomasza Strzelczyka i szybką zapiekankę ziemniaczaną.
