Zawsze jedz z pomidorami. Tak unikniesz udaru
Dieta bogata w pomidory może realnie wspierać serce: badania wskazują, że wiąże się z niższym ryzykiem udaru (o ok. 26%) i choroby wieńcowej (o ok. 13%). Kluczem jest zawarty w tych likopen i właściwe „towarzystwo” na talerzu, które pomaga wydobyć z pomidorów to, co najcenniejsze.
Skarb prosto z grządki
Pomidory to skarb prosto z grządki: dostarczają likopenu, silnego przeciwutleniacza z rodziny karotenoidów, który m.in. hamuje utlenianie LDL, wspiera elastyczność naczyń i może pomagać w regulacji ciśnienia. Do tego są dobrym źródłem potasu (ważnego dla pracy serca i ciśnienia), mają trochę witaminy C i błonnika, a przy tym są niskokaloryczne.

Jak jeść pomidory?
Aby organizm lepiej przyswoił likopen, warto stawiać na pomidory rozdrobnione np. przeciery, soki, sosy oraz delikatnie podgrzane.
Obróbka termiczna zwiększa biodostępność likopenu i nie szkodzi potasowi; pamiętaj jedynie, że wysoka temperatura obniża zawartość witaminy C, więc część pomidorów jedz także na surowo.
Grunt to towarzystwo
Najlepsze efekty dają sprytne dodatki.
- Likopen rozpuszcza się w tłuszczach, dlatego do pomidorów dodawaj łyżkę oliwy lub innego oleju roślinnego; dorzuć źródła witaminy E (pestki dyni, orzechy), która chroni likopen przed utlenianiem.
- Smak i korzyści sercowe wzmocnią też czosnek, cebula oraz tłuste ryby bogate w omega-3. Prosty pomysł: sos pomidorowy na oliwie z czosnkiem i garścią pestek, podany do pieczonej ryby.
Niedawno pisaliśmy też o jednym z najzdrowszych soków oraz oleju.

źródło: Teraz gotuję