Botwinka do słoika będzie idealna na pyszną zupę zimą. Tak robię ją co roku
Soczysta botwinka nie musi znikać z kuchni wraz z końcem maja. Anna Zyśk, znana z praktycznych trików kulinarnych, podpowiada, jak zamknąć smak młodych buraczków w słoiku – bez zbędnych dodatków i skomplikowanych procedur. Jej przepis łączy delikatne buraki z aromatycznym koperkiem i czosnkiem, tworząc kolorową bazę do zup, chłodników i sałatek. Przetwory zachowują chrupkość nawet po wielu miesiącach przechowywania. Wystarczy raz spróbować, by rubinowe słoiki na stałe zagościły w domowej spiżarni.
Nie tylko botwinka
Zdaniem Anny Zyśk, znanej influencerki kulinarnej, sekret udanej botwinki w słoikach tkwi w harmonii prostych składników. Dwa pęczki młodych buraków z liśćmi stanowią słodko-ziemistą bazę i dostarczają chrupiących łodyżek, które po pasteryzacji zachowują idealną teksturę.
Świeży koperek (duży pęczek) nadaje przetworom lekko anyżowy aromat i podkreśla wiosenny charakter botwinki. Pół główki czosnku dodaje głębi i delikatnej ostrości, która z czasem łagodnieje, wzbogacając zalewę subtelną pikantnością. W tak przygotowanych słoikach zamyka się pełnię smaku lata. Botwinka może być gotową bazą do zupy lub szybkim dodatkiem do obiadu – nawet w środku zimy.
Składniki:
- 2 duże pęczki botwinki
- 1 duży pęczek koperku
- Pół główki czosnku
Zalewa:
- 750 ml wody
- 1 łyżka soli kamiennej
- 3 łyżki octu 10%
Przepis na botwinkę do słoików
Krok 1. Umytą i pokrojoną botwinkę oraz jej nać pokrój w drobną kostkę. Posiekaj również koperek, a czosnek pokrój w cienkie plastry.

Krok. 2 Do wyparzonych wcześniej słoików przełóż buraczki. Na wierzchu ułóż koperek oraz czosnek.

Krok 3. Do garnka wlej wodę i ocet. Wsyp cukier i sól. Wymieszaj składniki i doprowadź do ich zagotowania.

Krok 4. Gorącą zalewę wlej do słoików. Szczelnie je zakręć, a następnie pasteryzuj przez 15 minut, od momentu zagotowania wody. Słoiki odwróć do góry dnem i pozostaw do wystygnięcia.

Porady, dzięki którym botwinka wyjdzie doskonała
- Wybieraj botwinkę jak najmłodszą – z jasnozielonymi liśćmi i buraczkami wielkości orzecha włoskiego. Im drobniejsze warzywa, tym słodszy smak i lepsza chrupkość po pasteryzacji. Anna Zyśk radzi, by nać odciąć tuż nad zgrubieniem korzenia, a całe pęczki zanurzyć w zimnej wodzie na około 15 minut. Ziemia opadnie na dno miski, a łodyżki pozostaną jędrne i soczyste.
- Koperek powinien mieć cienkie, miękkie łodyżki – grubsze, zdrewniałe części mogą dodać zalewie goryczy. Czosnek pokrój na cienkie plasterki – dzięki temu szybciej odda aromat i równomiernie przeniknie przez warzywa.
- Do wyparzania słoików użyj wrzątku lub nagrzej je w piekarniku do 130°C i pozostaw na 10 minut. Usuń wszelkie resztki tłuszczu lub detergentu – mogą one zakłócić proces pasteryzacji. Podczas układania buraczków staraj się wypełnić słoik równomiernie, bez nadmiernego upychania – pozwoli to zachować estetyczny wygląd warzyw i zapewni równomierne działanie zalewy.
- Choć dodatki, takie jak ziarna pieprzu czy liść laurowy, nie są obowiązkowe, warto dodać po jednej-dwóch sztukach do każdego słoika – nadadzą całości wyrazisty, korzenny akcent.
- Zalewę przygotowuj na bazie niejodowanej soli kamiennej – nie mętnieje i nie zmiękcza liści. Aby podkreślić kolor botwinki, możesz dodać łyżeczkę soku z cytryny – kwas cytrynowy skutecznie stabilizuje czerwień buraka. Gorącą zalewę wlewaj powoli po ściance słoika, aby uniknąć gwałtownego spadku temperatury. Zakręcaj od razu, używając nowych, suchych zakrętek – to poprawi szczelność i trwałość próżni.
- Po pasteryzacji odwróć słoiki dnem do góry maksymalnie na pięć minut. Dłuższe chłodzenie w tej pozycji może osłabić gwint i zmniejszyć szczelność zamknięcia.
- Gotową botwinkę przechowuj w chłodnym, ciemnym miejscu. Odpowiednio zakonserwowana, zachowa kolor, chrupkość i smak nawet przez rok. Po otwarciu zalewa może posłużyć jako baza chłodnika – wystarczy dodać kefir i świeżego ogórka, by w kilka minut przygotować letnią zupę.
Dzięki tym prostym trikom botwinka według Anny Zyśk pozostaje pełna smaku aż do kolejnego sezonu.
Wypróbuj przepisy na: buraczki oraz zupę owocową.
Źródło: Anna Zyśk